Z każdym kolejnym rokiem świętowania Julianny urodzin mam jeszcze mocniejsze wrażenie, że to były również moje narodziny! Przyznam, że to jest piękne uczucie.

Pamiętam jak kiedyś powiedziałam Pani psycholog, że dziękuję Juliannie za to, że pojawiła się na świecie, bo dzięki temu wydarzyło się w mojej głowie wiele pięknych rzeczy. Powiedziała wtedy bardzo ważną dla mnie rzecz… że wydarzyło się to tylko dzięki mojej pracy i dzięki temu, że swoim podejściem tak mocno z tego skorzystałam. I że powinnam siebie za to mocno docenić.

Każde kolejne urodziny wzruszają mnie jeszcze bardziej. Z ogromną ciekawością przyglądam się sobie jak z roku na rok dojrzewam jeszcze bardziej. Jaką gigantyczną pracę wykonałam w swojej głowie. Jak bardzo świadoma jestem siebie, swoich pragnień i swoich marzeń. Świadoma tego, co mi służy a co nie. Jak z roku na rok patrzę na życie i wszystko co mnie otacza z większym dystansem. I wiem też, że rok którym właśnie minął był przełomowy dla mnie. Wiem też, że do pełnej dojrzałości i świadomości jeszcze długa droga przede mną, ale czuję i wiem, że to jest piękna droga.

A Tobie Kochanie życzę zdrowia i samych pięknych i wspierających ludzi wokół Ciebie. Bądź szczęśliwa, bądź sobą i bądź w pełni akceptowana. Tylko tego dla Ciebie pragnę. Tylko i aż! Kocham Cię całą sobą

#4latka #juliannowelove #changingthefaceofbeauty #upsymdrome #upgirl